pierwsza setka
Przed chwilą zauważyłem że w naszej galerii umieściliśmy setne zdjęcie a dwa dni temu mineło 2 miesiące od rozpoczęcia remontu.
Przed chwilą zauważyłem że w naszej galerii umieściliśmy setne zdjęcie a dwa dni temu mineło 2 miesiące od rozpoczęcia remontu.
Prace posuwają się do przodu. Do oklejenia styropianem została ostatnia sciana od strony północnej. Na ścianie południowej i zachodniej leci druga warstwa 5 cm. Ściana wejściowa już zakołkowana. Jak pogoda pozwoli a ekipa sie spręży może uda się w tym roku położyć pierwszą warstwę kleju przed położeniem siatki. Na poddaszu trwa budowa scianek oraz uzupełnianie pierwszej warstwy ocieplenia pod kanałami wentylacyjnymi.
Tu będzie łazienka na poddaszu
Kotłownia -pomieszczenie gospodarcze. Ścianki z tych dwóch pomieszczeń są już gotowe.
Aneks kuchenny.
przewody wentylacyjne na stryszku
Strona południowo -zachodnia
Strona południowa i kawałek północnej
Wejście strona wschodnia
Na poddaszu też prace szły swoim tempem. Powstały stelaże łazienki i pomieszczenia gospodarczego jeszcze nie do końca zakończone ale już widać gdzie co będzie.
Tu będzie stał kocioł gazowy z zasobnikiem na wodę oraz domowa stacja uzdatniania wody. Mamy nadzieję że zmieści sie też pralka.
Tu bedzie łazienka. Podpora od słupa będzie usunięta a za nim po prawej stronie będzie prysznic. Usunięcie podpory stało sie możliwe dzięki dodaniu dodatkowych kleszczy czyli belek łączących płatwie pośrednie. Poza tym dojdą ścianki działowe które również są elementem wzmacniającym.
Kurcze ale się wyszkoliłem, jakie fachowe nazewnictwo ha,ha.
Ocieplenie ściany wschodniej czyli od strony wejścia prawie skończone zostały do przyklejenia 4 kawałki czyli jutro będzie ocieplone 3/4 ścian.
Na dachu zgłosiłem poprawkę. Gąsiory nie leżały jak trzeba tzn. mi się to nie podobało. Zwykła duperela ale panowie poprawili i jest OK.
Dziś zakończono pierwszy etap budowy wentylacji. Rozprowadzono wszystki kanały wentylacyjne.Część z nich przechodzi przez strop i widać je na parterze. Wygląda to trochę nieciekawie, ale cóż, remont.
Tak to wygląda w wiatrołapie.
a tak w łazience
Na razie chyba pójdę do lasu i nazrywam gałązek świerkowych owinę nimi te rury, zawieszę światełka i zaśpiewam Mery Christmas. :-))
Docelowo będą schowane w podwieszanym suficie a widać będzie tylko anemostaty.
Tytuł wpisu odwrotny do tytułu znanej polskiej komedii ponieważ w poniedziałek budowa zaczyna odżywać. Dziś wszystkie prace przyspieszyły. Stelaże pod oknami dachowymi na ukończeniu, ocieplenia też przybywa i zaczeły sie prace przy rekuperacji.
Od strony wejścia do ocieplenia pozostała 1/3 ściany ( pod klinkierem jest już ocieplone).
Od strony zachodniej dokończono pierwszą warstwę ocieplenia. Została do ocieplenia ściana od strony północnej. Już czuć to ciepło.
A to co widać, to czerpnia i wyrzutnia powietrza od rekuperatora. Jeżeli kogoś to zainteresowało do odsyłam do polecanych przeze mnie linków.
Rury jeszcze wystają ponieważ przyjdzie druga warstwa styropianu i dopiero będą opiankowane na stałe.
kształtki do łączenia przewodów wentylacyjnych
a tak wygląda w przekroju kanał wentylacyjny, ocieplony wełną 5 cm, niskoszumowy , antystatyczny
pajęczyna kanałów wentylacyjnych
wzdłuż krokwi idą kanały nawiewne a pod kalenicą kanały zbiorcze do i z rekuperatora
I to by bylo na tyle:-)